Możemy potwierdzić, że OLAF zakończył dochodzenie i przesłał swoje sprawozdanie końcowe zawierające zalecenia sądowe dotyczące tej sprawy do polskiego prokuratora w maju 2019 r. OLAF wydał również zalecenie do Parlamentu Europejskiego, aby odzyskał nienależnie wydane kwoty - przekazało biuro prasowe OLAF.
Dochodzenie - jak zaznaczył OLAF - dotyczyło "ewentualnych nieprawidłowości w zakresie zwrotu kosztów podróży i wypłaty diety".
Biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce sprawa jest w toku, a działania następcze Parlamentu Europejskiego nie zostały jeszcze zakończone, a także wymogi dotyczące tajemnicy śledztwa i tajemnicy sądowej w takich sprawach, OLAF nie może na tym etapie zgłaszać dalszych uwag. Wszystkie pytania należy kierować do organów właściwych do ewentualnych działań następczych - napisały służby prasowe Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych.
Służby europarlamentu poinformowały, że Parlament Europejski został poinformowany o wnioskach, do jakich doszedł OLAF w sprawie dotyczącej europosła Czarneckiego i "podejmie niezbędne decyzje dotyczące zwrotu nienależnej kwoty". Nie wyjaśniły jednak, o jakie decyzje chodzi.
Portal oko.press podał, że "Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych skierował do polskiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez europosła Czarneckiego z PiS". Według śledczych UE, pobierał on nienależne zwroty kosztów podróży służbowych i diety - poinformował portal.
Komentarz Ryszarda Czarneckiego
Ze spokojem czekam na wyjaśnienie tej sprawy, jestem do dyspozycji moich partnerów w UE, w moim interesie jest wyjaśnić tę sprawę - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską Ryszard Czarnecki.
Wszystkie rozliczenia były przyjmowane przez europarlament - zapewniał w "WP" były wiceprzewodniczący PE.
Chciałbym, aby wyjaśnienie tej sprawy było szybkie - dodał.
Pojawiło się dużo fake newsów, nieprawdziwych informacji - przekonywał w TVN24 Czarnecki.
Europoseł był pytany w TVN24, czy wytoczył już, jak zapowiadał, jakiś proces odnośnie fake newsów dot. jego funkvjonowania w PE.
Ja ze spokojem czekam na wyjaśnienie tej sprawy. Jestem do dyspozycji Parlamentu Europejskiego, przedstawiłem swoje wyjaśnienia w tej kwestii, które zostały zaakceptowane przez Parlament - mówił.
W moim osobistym interesie, jako polityka i człowieka jest, żeby ta sprawa została wyjaśniona - powiedział Czarnecki.
Czarnecki był również pytany o doniesienia, według których miał jeździć z Jasła do Brukseli kabrioletem.
Absolutnie absurdalne - odparł.