Iwan Wagner, który pierwszy raz jest na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nagrywał wideo, pokazujące, jak zorza polarna przesuwa się nad Antarktyką i Australią. Nagrał jednak, jak twierdzi, "coś więcej". Na wideo, jak twierdzi kosmonauta, widać 5 obiektów latających, lecących blisko siebie. "Meteory, satelity, czy...?" - zapytał na Twitterze Wagner, a jego tweeta podała dalej rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos - pisze kanadyjski "Global News".

Reklama

Wagner tłumaczy, że wideo przesłano już do Moskwy i zajęli się nim eksperci Rosyjskiej Akademii Nauk. Sam Wagner tłumaczy, że on nie widział zjawiska na własne oczy, a jedynie zostało nagrane przez sprzęt, który ustawił. Tych obiektów nie widzieli także inni członkowie załogi stacji. Także NASA milczy na temat nagrania.