Treść porozumienia musi zostać jeszcze zaakceptowana przez izraelski parlament. Głosowanie w tej sprawie zaplanowane jest na czwartek i według komentatorów powinno być formalnością. Umowa z ZEA odzwierciedla "drastyczną zmianę" geopolitycznej pozycji Izraela - ocenił Netanjahu po głosowaniu gabinetu. Kraje arabskie chcą zawrzeć z nami pokój, ponieważ widzą, (...), jak stawiamy czoło Iranowi, czasami sami, na oczach całego świata. Rozumieją, że możemy im pomóc w wielu dziedzinach. Widzą, że Izrael nie jest obciążeniem ani wrogiem - jest on zawsze niezbędnym sojusznikiem, zwłaszcza w tych czasach - zapewniał.

Reklama

Według Netanjahu nie ulega wątpliwości, że wkrótce inne kraje arabskie i muzułmańskie zawrą pokój z Izraelem.

Pierwsza oficjalna wizyta delegacji ZEA w Izraelu jest zaplanowana na 20 października - podała agencja Reutera, powołując się na osobę zaangażowaną w jej planowanie. W podpisanym w połowie września w Waszyngtonie porozumieniu między oboma krajami pośredniczyła administracja prezydenta USA Donalda Trumpa.

Reklama