Fragmenty wywiadu stacja zamieściła w piątek na swojej stronie internetowej. Podczas mojej kadencji przyzwyczaiłem się do ataków pod różnymi kątami i z różnych obszarów pod najróżniejszymi pretekstami i powodami oraz różnego kalibru i zaciekłości i nic mnie to nie dziwi – powiedział Putin, dodając, że "zabójca" to synonim "hollywoodzkiego macho".

Reklama

Naciskany przez prowadzącego, który wymienił z imienia i nazwiska niektórych przeciwników Putina zabitych w ostatnich latach, rosyjski przywódca zdenerwował się: Słuchaj, wiesz, nie chcę być niegrzeczny, ale to wygląda na jakiś rodzaj niestrawności, jest to niestrawność werbalna. Wspomniałeś o wielu osobach, które rzeczywiście cierpiały i umierały w różnych momentach z powodu różnych powodów, z rąk różnych osób – powiedział.

Putin porównuje Trumpa z Bidenem

Putin odrzucił także jako "nonsens" raport Washington Post, że Rosja przygotowuje się do zaoferowania Iranowi zaawansowanego systemu satelitarnego, który umożliwi Teheranowi śledzenie celów wojskowych, w tym pozostałych w Iraku oddziałów USA.

Reklama

Mamy plany współpracy z Iranem, w tym współpracę wojskową i techniczną – powiedział Putin. To tylko fałszywe wiadomości. Nic o tym nie wiem (...) To tylko bzdury, śmieci.

Putin porównał Trumpa z Bidenem. Byłego prezydenta Donalda Trumpa nazwał "barwną osobowością". Cóż, nawet teraz wierzę, że były prezydent USA, pan Trump, jest niezwykłą osobą, utalentowaną osobą, w przeciwnym razie nie zostałby prezydentem USA – powiedział Putin Keirowi Simmonsowi z NBC prowadzącemu wywiad. On jest barwną osobowością. Możesz go lubić lub nie. Ale on nie pochodził z establishmentu USA, nie był wcześniej częścią wielkiej polityki, a niektórzy to lubią, niektórzy nie lubią, ale to fakt.

Jeśli idzie o Bidena, Putin powiedział, że obecny gospodarz Białego Domu "radykalnie różni się od Trumpa, ponieważ prezydent Biden jest człowiekiem politycznej kariery. Praktycznie całe swoje życie spędził w polityce”.

Reklama

To inny rodzaj osobowości, która ma pewne zalety i pewne wady, ale nie spodziewam się ze strony urzędującego prezydenta USA żadnych impulsywnych działań.

Putin stwierdził też, że stosunki między Rosją a Stanami Zjednoczonymi są na historycznie niskim poziomie.