O tym, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej - m.in. jak traktowani są uchodźcy przez polskie władze i o roli Mińska w kryzysie swoje transmisje wideo nagrały media z całego świata.
Brytyjski "Guardian" pisze wprost, że na granicy umierają uchodźcy, gdy trwa konfrontacja między Polską a Białorusią. Według gazety, polskie władze oskarżają Mińsk o "podrzucanie" imigrantów na granicę, by zdestabilizować UE w ramach zemsty za sankcje po sfałszowanych wyborach prezydenckich. "Guardian" dodaje, że Polska wprowadziła stan wyjątkowy i zabroniła aktywistom i dziennikarzom być na granicy, gdzie władze "nielegalnie zmuszają azylantów" do opuszczenia kraju, zamiast zająć się wnioskami o pomoc. Na wideo widać, jak dziennikarze "Guardiana" towarzyszą jednemu z aktywistów, który stara się dotrzeć do uchodźców.
Kolejne wideo pokazał kanał czwarty brytyjskiej telewizji. Zdaniem dziennikarzy tej stacji, granica polsko-białoruska stała się polem bitwy walki o powstrzymanie nielegalnej migracji do Unii Europejskiej. Przypominają też oni, że są już ofiary śmiertelne wśród uchodźców.
Z kolei indyjski portal informacyjny One India pokazuje nagranie Deutsche Welle, na którym widać, jak dziennikarz niemieckich mediów spotyka się z imigrantami w przygranicznym lesie i rozmawia też z wolontariuszami, którzy starają się pomóc uchodźcom. Do tego DW wspomina też o wielkich protestach w polskich miastach, na których ludzie demonstrowali przeciw postępowaniu władz wobec uchodźców.
Według "France24" z kolei imigranci to "przeznaczone na stracenie pionki w cynicznej grze w szachy" między Polską a Białorusią. Francuska stacja przypomina, że na granicy zmarło już siedmiu uchodźców, a to dopiero początek, bo nadchodzi zimna jesień, a potem będzie surowa zima. Zdaniem kanału, organizatorem procederu przerzucania uchodźców z Bliskiego Wschodu na granice UE jest Alaksandr Łukaszenka, który mści się za sankcje UE po sfałszowanych wyborach prezydenckich.
Kłopoty są także na zachodniej granicy Polski
Efekt nielegalnej migracji przenosi się też na zachodnie granice Polski, kto®a nie jest tak strzeżona jak wschodnia - jest już bowiem częścią strefy Schengen. To oznacza problemy dla Niemiec, do których dostaje się coraz więcej uchodźców. Dlatego, jak informuje w swoim nagraniu Euronews, Niemcy proponują Polsce wspólne patrole policyjne, by wyłapać migrantów.