Dla niepodległej, suwerennej Ukrainy i dla mnie jako premiera naszego państwa jest to niemożliwe do spełnienia – powiedział Szmyhal, cytowany przez agencję informacyjna Interfax Ukraina.
Wcześniej rosyjski prezydent oświadczył, że porozumienia mińskie, których celem było uregulowanie sytuacji w Donbasie, zostały "sprowadzone do zera", za co obarczył winą władze w Kijowie. Użył określenia, że porozumienia te zostały "zabite" i "przestały istnieć".
Naciskał jednocześnie na rozmowy władz ukraińskich z separatystami, co wymienił jako jeden z warunków unormowania relacji z Ukrainą. Według jego słów Ukraina powinna także "sama zrezygnować ze wstąpienia do NATO". Jak dodał, Ukraina powinna również uznać głosowanie na Krymie z marca 2014 roku, które Rosja określa jako referendum i po którym nastąpiła rosyjska aneksja półwyspu.
Jako "najważniejszy punkt" w tych warunkach Putin wymienił "znaczny stopień demilitaryzacji obecnej Ukrainy". Oskarżał w tym kontekście kraje zachodnie o przekazywanie Ukrainie uzbrojenia.