Tej agresji nie da się nijak wytłumaczyć. Te wydarzenia świadczą tylko o chęci zniszczenia Ukrainy. To oznacza, że ludzie muszą porzucić wszystko i ratować się. Niestety nie udało się powstrzymać szaleńca. Ukraina walczy z Rosją od 2014 roku, jednak do tej pory, ta skala agresji była ograniczona. Obecnie, obserwujemy ataki rakietowe, ataki lotnictwa, czołgi i helikoptery. To jest pełnowymiarowa wojna - oceniał w Radiu ZET Skórka.
24 lutego 2022 roku dla Ukraińców ma takie samo znaczenie, jak 1 września 1939 dla Polaków. Trudno przewidzieć, jaki będzie scenariusz tej wojny. Jesteśmy w fazie ataku. Działania ukraińskich sił zbrojnych nie są jeszcze rozwinięte na szeroką skalę. Nawet gdyby Putin zajął Kijów, to okupacja miasta będzie trudna. Ukraińcy przygotowywali się na taki scenariusz. Mają bardzo dużo broni, która będzie strzelała z różnych miejsc w kierunku rosyjskich żołnierzy - mówił przewodniczący Związku Ukraińców w Polsce.