Ataki na placówki ochrony zdrowia i personel medyczny łamią ich neutralność i są pogwałceniem międzynarodowego prawa humanitarnego - zaznaczył szef WHO.
Szef WHO nie wymienił Rosji jako agresora atakującego szpitale
W swym krótkim poście Tedros Adhanom Ghebreyesus nie wymienił Rosji, która najechała na Ukrainę 24 lutego, jako sprawcy ataków na infrastrukturę medyczną Ukrainy - zauważa agencja Reutera.
Szef WHO dodał do swojej wypowiedzi wcześniejszą informację tej organizacji, w której przekazano, że WHO odnotowała sześć zweryfikowanych przypadków ataków na ukraińskie placówki medyczne, w których zginęło sześć osób, a jedenaście zostało rannych.
Również w niedzielę ukraiński minister zdrowia Wiktor Laszko poinformował, że rosyjskie ataki unieruchomiły pracę 34 szpitali.