W materiale opublikowanym w poniedziałek portal opisuje fakty z biografii gen. Giennadija Żydki, uważanego obecnie za głównodowodzącego rosyjskiej ofensywy. Według analityków Conflict Intelligence Team (CIT) zastąpił on na tym stanowisku gen. Aleksandra Dwornikowa. Wiceminister obrony Rosji, gen. Żydko wcześniej kierował wojskami Wschodniego Okręgu Wojskowego Rosji. Okręg ten - jak powiedział portalowi założyciel CIT Rusłan Lewijew - uważany jest za najlepiej wyposażony i zdolny do walki. Z tego powodu jego wojskowi kierowani są na najważniejsze kierunki, bo przynosi to najlepsze rezultaty.

Reklama

Gen. Żydko był szefem sztabu generalnego rosyjskiego kontyngentu w stolicy Syrii - Damaszku w 2016 roku. W resorcie obrony Rosji został w listopadzie 2021 roku wiceministrem ds. pracy wojskowo-politycznej. "Do jego obowiązków na tym stanowisku należy w szczególności +prowadzenie pracy kontrpropagandowej w celu uchronienia kadr przed negatywnym wpływem informacyjnym i psychologicznym+ i prowadzenie +profilaktyki uchylania się od służby+" - opisuje Insider.

Portal przytacza też dane dziennikarzy śledczych z portalu Mietła, według których generał jest właścicielem mieszkania w moskiewskiej dzielnicy Chamowniki wartego 2 mln USD. Otrzymał to mieszkanie od resortu obrony.

Reklama

Kim jest generał Surowikin?

Podczas gdy nazwisko gen. Żydki podawali analitycy i media, to nazwiska kolejnego dowódcy podało samo ministerstwo obrony Rosji. Dowódcą Południowego Okręgu Wojskowego jest obecnie gen. Siergiej Surowikin. Według oficjalnego biogramu Surowikin brał udział w konflikcie zbrojnym na terytorium Tadżykistanu i w drugiej wojnie czeczeńskiej (1999-2009). W 2017 roku został dowódcą sił powietrzno-kosmicznych Rosji i w tym samym okresie dowodził rosyjskim kontyngentem w Syrii.

Insider podaje, że Surowikin podczas próby komunistycznego puczu w 1991 roku "dowodził osobiście kolumną sprzętu opancerzonego, która w czasie puczu dusiła ludzi" w tunelu pod Nowym Arbatem w centrum Moskwy. Zginęło wówczas trzech młodych ludzi: Ilja Kriczewski, Władimir Usow i Dmitrij Komar. "Według oficjalnej wersji w tunelu pod Nowym Arbatem tłum zatrzymał kolumnę", a Surowikin żądał jej przepuszczenia i oddał strzały ostrzegawcze - mówił "Nowej Gaziecie" działacz Stowarzyszenia Memoriał Aleksandr Czerkasow. Opisywał on, że Surowikin "z częścią kolumny przedarł się następnie przez przeszkody i odjechał z miejsca konfliktu, a przy atakach tłumu na pozostałe pojazdy bojowe zginęło trzech młodych ludzi".

Reklama

Insider opisuje też inny epizod z lat 90. Według portalu Surowikin został uznany przez sąd za winnego kilku przestępstw związanych z handlem bronią i amunicją bez zezwolenia. Otrzymał łagodny wyrok jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu, później zaś zarzuty wycofano. Radio Swoboda, które przypomniało tę sprawę w 2017 roku, twierdziło, że oczyszczenia go z zarzutów generał zaczął się domagać dużo później, gdy stało się to przeszkodą w jego dalszej karierze.

Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) podawał w połowie czerwca, że nowym dowódcą wojsk powietrznodesantowych Rosji został Michaił Tieplinski. Zastąpił on odsuniętego ze stanowiska gen. Andrieja Sierdiukowa. Tieplinski "urodził się tam, gdzie teraz walczy - w obwodzie donieckim" - pisze Insider. Wojskowy brał udział w obu wojnach czeczeńskich i w kampanii w Syrii. Jak przypomina portal, ISW zastrzegało jednak, że nie może potwierdzić, czy doniesienia o nominacji Tieplińskiego są zgodne z prawdą.