W miniony weekend na Ukrainę przybyły dziesiątki niemieckich czołgów bojowych, w tym ponad 20 ultranowoczesnych Leopardów 2A6 i około 40 pojazdów Marder. Ukraińskie załogi szkoliły się przez sześć tygodni w Niemczech do obsługi pojazdów dostarczonych z rezerw armii niemieckiej i portugalskiej.

Reklama

"Ale nie tylko Niemcy w końcu dostarczają to, czego Ukraina potrzebuje, aby wyzwolić swój kraj od rosyjskich najeźdźców" - przypomina "Bild". W ciągu ostatnich kilku dni Wielka Brytania dostarczyła również na Ukrainę 14 obiecanych czołgów bojowych Challenger 2. Ponadto przybył pierwszy z 90 obiecanych amerykańskich pojazdów bojowych Stryker i wiele innych rodzajów ciężkiej broni. Ponad 100 transporterów opancerzonych Bradley i 50 szwedzkich wozów bojowych CV90 jest również w drodze. Ponadto ukraińskie siły zbrojne otrzymają 40 francuskich pojazdów rozpoznawczych AMX-10RC.

"Zaczyna się odliczanie do "Dnia X". To dzień, w którym armia ukraińska, wyposażona w nowoczesne zachodnie systemy uzbrojenia, zacznie odzyskiwać kontrolę nad swoim krajem z rąk rosyjskich okupantów" – pisze "Bild".

"Na początku bądź w połowie maja"

Ekspert wojskowy, badacz na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa Nico Lange zasugerował, że ukraińskie siły zbrojne rozpoczną masową kontrofensywę na początku lub w połowie maja. Do tego czasu Ukraińcy zakończą dwa kolejne ważne cykle szkoleniowe w zakresie systemów uzbrojenia.

Reklama

Czołgi i transportery opancerzone powinny być używane w połączeniu z innymi systemami uzbrojenia - wyjaśnia Lange. Obejmuje to artylerię, drony, systemy rozminowywania i samoloty, które wraz z zachodnimi czołgami powinny być wykorzystywane przez ukraińskie siły zbrojne do maksymalizacji pokonania wojsk rosyjskich.

Lange zwrócił uwagę, że niemiecki Leopard 2A6 jest o wiele lepszy od rosyjskich czołgów. Może niszczyć cele w odległości do pięciu kilometrów, nawet w ruchu, a także w nocy. Większość rosyjskich czołgów prowadzi celny ogień tylko w odległości jednego lub dwóch kilometrów i tylko z pozycji stojącej.

Mówiąc najprościej: jeśli Ukraińcy optymalnie wykorzystają sprzęt, to nowoczesne niemieckie Leopardy 2A6 będą w stanie powtórzyć sukces amerykańskiego Abramsa w Zatoce Perskiej w 1991 roku. W tym czasie Amerykanie wygrali wszystkie bitwy pancerne z podobnymi radzieckimi czołgami.