Jak potwierdziła straż pożarna, pożar wybuchł około godz. 4.30 na parkingu dla ciężarówek, który to obszar został "całkowicie objęty ogniem". Pali się kilka magazynów. Chmura dymu przesuwa się w kierunku centrum miasta. Nad centrum Hamburga jest całkowicie ciemno – wyjaśnił w niedzielę rano rzecznik straży pożarnej.
"Skrajne zagrożenie"
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w miejscu pożaru wydostawał się siarkowodór, a pożarowi towarzyszyły detonacje. W oficjalnym ostrzeżeniu pożar i dym zostały sklasyfikowane jako "skrajne zagrożenie" dla ludności z uwagi na "gazy i składniki chemiczne w powietrzu". Mieszkańcy dużego obszaru północno-wschodniej części Hamburga zostali proszeni są o zamykanie okien i drzwi oraz chronienie się przed dymem.
Deutsche Bahn poinformowało, że z powodu pożaru wstrzymano lub ograniczono część ruchu pociągów lokalnych oraz intercity.
Przyczyna pożaru jeszcze nie jest znana. Straż pożarna nie była do tej pory w stanie udzielić żadnych informacji na temat tego, co dokładnie znajdowało się w płonących magazynach.