Sekretarz stanu w kancelarii premiera ocenił w serii wpisów, że Dugin - jeden z głównych rosyjskich propagandystów, budujący strategie informacyjne dla rosyjskiego imperializmu znów próbuje rozgrywać Zachód prezentując "nowy plan wojny na Ukrainie".

Reklama

"W wypowiedzi dla reżimowej Tsargrad TV Dugin po raz kolejny potwierdził, że Rosja prowadzi wojnę z 'kolektywnym Zachodem', więc o jej zakończeniu zdecydować mogą m.in. rozmowy z Zachodem. Dugin przedstawia dwie opcje rozwoju wydarzeń sygnalizując Zachodowi, iż 'dialog jest możliwy', ale pod pewnym warunkiem" - wskazał minister w KPRM.

"Pierwsza opcja dopuszcza negocjacje z Zachodem i zakończenie walk, ale 'jedynie' w przypadku 'odsunięcia od władzy Zełenskiego' i 'kapitulacji Kijowa'. Druga natomiast - w razie braku zgody na zmianę władz w Kijowie – zakłada kontynuowanie i eskalację 'wojny totalnej', aż do 'całkowitego zwycięstwa Rosji'" - podał w InfoAlercie pełnomocnik.

Reklama

Zaznaczył, że Dugin wskazuje, iż Rosjanie w swojej ofensywie będą szli "po trupach", aż zatrzymają się na Lwowie. "Brak planów zajmowania dalszych ziem może świadczyć o kontynuacji propagandowej, fałszywej tezy Rosji o rzekomym podziale ziem Ukrainy pomiędzy Rosję i Polskę" - ocenił.

Żaryn wskazał, że ideolog Kremla widzi "marne szanse na pokojowe rozwiązanie sytuacji w Ukrainie i zakłada, że kontynuowanie walk będzie trwało, dopóki Rosja nie osiągnie 'całkowitej kapitulacji Kijowa i faktycznej kontroli nad całym terytorium Ukrainy - w tym: demilitaryzacji i denazyfikacji'".

"Forma ostatecznej oferty dla Zachodu"

W ocenie zastępcy ministra koordynatora służb specjalnych te słowa trzeba analizować przez pryzmat kolejnej fazy wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

"Można je rozpatrywać jako formę ostatecznej oferty dla Zachodu: albo kapitulacja Kijowa i wymiana władz, albo kontynuacja agresji i 'wojny totalnej' aż do zwycięstwa Rosji" - napisał minister w KPRM.

Jego zdaniem ultimatum dla Zachodu, jakie prezentuje Dugin, stanowi jednocześnie presję psychologiczną na prezydenta Zełenskiego i jest formą siania nieufności między Ukrainą a Zachodem. "Fałszywie prezentuje także Rosję jako 'skłonną do rozmów'" - zaznaczył.

Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP odnotował w InfoAlercie, że widać zmianę w retoryce Dugina - bowiem wcześniej wykluczał on "współpracę i dialog" z zepsutym i oskarżanym o "satanizm" Zachodem. "Tym razem dopuszcza 'negocjacje', jeśli tylko Zachód spełni warunki Moskwy tj. 'pozbędzie się Zełenskiego'" - wskazał.

Reklama

"Dugin od dawna przedstawia Rosję jako 'oblężoną twierdzę', której istnieniu zagraża Zachód. Kłamstwa kremlowskiego ideologa mają uzasadniać kontynuowanie agresywnych działań na Ukrainie, która jest rzekomym polem starcia Rosji z Zachodem" - podkreślił Żaryn w InfoAlercie.

Agresja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. - trwa od 449 dni.

Aleksander Główczewski