Wiceszefowa resortu obrony podziękowała USA za wsparcie dla jej kraju, którego częścią są systemy HIMARS. Jak zaznaczyła, pojawienie się tego uzbrojenia na Ukrainie było "nieprzyjemną niespodzianką dla rosyjskich wojskowych".

Reklama

Po pierwszych dużych stratach siły przeciwnika zaczęły polowanie na HIMARS-y, ale do tej pory żadnego z systemów nie "upolowano" - dodała.

Systemy HIMARS umożliwiają przeprowadzanie punktowych ataków np. na ośrodki dowodzenia przeciwnika. Mogą razić cele oddalone do około 80 km.