Dzięki planowaniu z wyprzedzeniem, precyzyjnym informacjom wywiadowczym i połączonym atakom (z lądu, powietrza i morza) nasze siły przebiły się przez frontową linię obrony Hamasu na północy Strefy Gazy – przekazał Hagari, cytowany przez portal Times of Israel.

Reklama

Szef sztabu Sił Obronnych Izraela (hebrajski akronim - Cahal) Herci Halewi oświadczył, że wojsko "walczy z wrogami na ich terytorium, uderzając w te same miejsca, w których pracowali oni nad swoimi planami i na tych samych obszarach, z których przyszli źli terroryści".

Izrael: Zadaliśmy wrogowi ciężkie straty

Jak dotąd zadaliśmy wrogowi ciężkie straty i uszkodziliśmy infrastrukturę terrorystów. Szukamy, znajdujemy i zabijamy tych, którzy uczestniczyli w morderczej masakrze i tych, którzy ich wysłali – dodał Halewi, odnosząc się do ataku na Izrael przeprowadzonego 7 października przez bojowników palestyńskiego Hamasu.

Również izraelski minister obrony oświadczył w środę, że operacja przebiega zgodnie z planem. W Strefie Gazy toczą się zacięte bitwy. Cahal czyni postępy na drodze do pokonania Hamasu (…) Na miasto Gaza zrzucono ponad 10 tys. sztuk amunicji, uderzono w tysiące celów, zniszczono tysiące obiektów, tysiące terrorystów zostało wyeliminowanych – powiedział.

"Wróg ma tylko dwie możliwości"

Minister obrony dodał, że żołnierze walczą z bojownikami Hamasu, którzy wyłaniają się z tuneli, szpitali i szkół. Zaznaczył, że Izrael "nie zatrzyma się, dopóki nie dostaniemy wszystkich terrorystów na wszystkich szczeblach”. Wróg ma tylko dwie możliwości – zginąć lub poddać się bezwarunkowo – zagroził.

W piątek izraelskie wojska rozszerzyły operacje lądowe w Strefie Gazy, ponawiając przy tym zalecenie ewakuacji palestyńskich cywilów z północnej części tego terytorium, w tym z miasta Gaza, na południe strefy. Według izraelskiego wojska bojownicy Hamasu ukrywają się w rozległej sieci tuneli pod gęsto zaludnionymi obszarami mieszkalnymi.