O niebezpiecznym zjawisku pisze dziennik "Welt am Sonntag", który zwrócił się z pytaniem o liczbę incydentów w szkołach do resortów edukacji wszystkich 16 landów. Sześć z nich, które zbierają tego typu dane, potwierdziło wzrost.
Większość tego typu spraw została zgłoszona w Brandenburgii, gdzie liczba ta w porównaniu z poprzednim rokiem szkolnym potroiła się do 180 przypadków. Druga na liście jest Saksonia, gdzie w ubiegłym roku kalendarzowym odnotowano 150, a rok wcześniej 90 przypadków.
W Hesji liczba incydentów ekstremistycznych w szkołach potroiła się. W pierwszym kwartale 2024 roku odnotowano już 39 takich incydentów, czyli tyle co w całym ubiegłym roku. Ministerstwo Hesji uzasadnia to zwiększoną liczbą przypadków zabronionego hajlowania – często stosowanego jako prowokacji w mediach społecznościowych.
Jak pisze "Welt am Sonntag", w siedmiu landach związkowych (Bawaria, Berlin, Nadrenia Północna-Westfalia, Dolna Saksonia, Nadrenia-Palatynat, Saara i Szlezwik-Holsztyn) incydenty ekstremistyczne albo nie są zgłaszane, albo nie są statystycznie analizowane przez ministerstwa edukacji.
Po ataku terrorystycznym Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku, doszło do także wzrostu incydentów antysemickich lub islamistycznych.