Minister obrony podkreślił, że jest to pierwszy przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku, by jakikolwiek okręt Royal Navy zestrzelił w walce pocisk balistyczny.

Pierwszy taki przypadek od dekad

"Załoga HMS Diamond nadal ratuje życie niewinnych ludzi na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej. Wczoraj Diamond stał się pierwszym od 1991 roku okrętem Royal Navy, który zestrzelił pocisk rakietowy, gdy zniszczył pocisk Huti wymierzony w statki handlowe" - napisał Shapps na platformie X.

Reklama

Obiektem ataku Huti był amerykański kontenerowiec MV Maersk Yorktown.

Reklama

Okręg HMS Diamond w akcji

HMS Diamond, niszczyciel typu 45, został w grudniu zeszłego roku wysłany w rejon Morza Czerwonego w odpowiedzi na nasilenie się ataków wspieranych przez Iran rebeliantów Huti na przepływające w pobliżu Jemenu statki handlowe. W połowie grudnia, korzystając z zainstalowanego na okręcie systemu antyrakietowego Sea Viper, odparł atak dronów wystrzelonych w jego kierunku przez Huti. Brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało wówczas, że był to pierwszy przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku, by jakikolwiek brytyjski okręt został zaatakowany z powietrza.

HMS Diamond później jeszcze dwa razy był celem ataku - w pierwszej połowie oraz pod koniec stycznia, ale wszystkie te ataki były prowadzone przy użyciu dronów. Dziennik "The Times" podał w czwartek, że podczas tych trzech ataków okręt zestrzelił łącznie dziewięć dronów wystrzelonych przez Huti.

Chociaż nie zostało potwierdzone, jaki dokładnie pocisk balistyczny został zestrzelony, "The Times" wyjaśnia, że Huti wystrzeliwują w kierunku statków na Morzu Czerwonym irańskie pociski Fateh, zazwyczaj pociski balistyczne krótkiego zasięgu Fateh-110, a także będące ich pochodną pociski balistyczne średniego zasięgu Zolfaghar.