Najbardziej intensywne walki trwają m.in. na kierunku Kupiańska we wschodniej części kraju, gdzie siły rosyjskie "odniosły częściowe sukcesy, ale zostały zatrzymane" - napisał generał Syrski w Telegramie.
"Trwają zacięte walki"
Na kierunku Kramatorska w obwodzie donieckim wojska rosyjskie rozpoczynają ofensywę mającą na celu zdobycie miasta Czasiw Jar, jednak "najbardziej skomplikowana sytuacja" występuje w rejonie Pokrowska i Kurachowe, gdzie "trwają zacięte walki" - dodał.
Generał powiedział, że siły ukraińskie wycofały się na nowe pozycje na zachód od wsi Berdyczi i Semeniwka oraz Nowomychajliwka, a "w celu wzmocnienia obronności na tych odcinkach w miejsce jednostek, które poniosły straty, wysyłane są jednostki mające zdolność bojową".
"Napięta sytuacja na południu kraju"
Dowódca sił zbrojnych poinformował także o "napiętej sytuacji" na południu kraju, ale nie podał szczegółów.
Od zdobycia w lutym przez Rosjan miasta Awdijiwka w obwodzie donieckim siły ukraińskie, którym brakuje ludzi i amunicji, są powoli spychane na zachód - przekazała AFP.
Ukraina czeka obecnie na dostawy amerykańskiej pomocy wojskowej, która według ekspertów ma kluczowe znaczenie dla dalszego powstrzymywania rosyjskiej inwazji - przypomniał Reuters. Pakiet środków przewidujący m.in. 60,8 mld dol. wsparcia dla Ukrainy został przyjęty w amerykańskim Kongresie po ponad pół roku wewnętrznych sporów.