Zamach na Roberta Ficę

Komentator gazety Jan Puhl podkreślił, że od czasu zamordowania dziennikarza śledczego Jana Kuciaka w 2018 r. rządząca partia Smer kierowana przez Ficę oraz liberalna opozycja stały się "nieprzejednanymi przeciwnikami", a Fico "w znacznym stopniu" przyczynił się do tej polaryzacji. Przypomniał, że prezydent Słowacji Zuzana Czaputowa zrezygnowała w tym roku z kandydowania, ponieważ "nie wytrzymała presji i tonu swoich przeciwników".

"Der Spiegel" pisze o "niedobrych związkach łączących politykę, biznes i półświatek", które powstały pod powierzchnią sukcesów, jakimi było m.in. przyjęcie waluty euro.

Reklama

Działania premiera Słowacji

Na początku swojej kariery Fico plasował się na lewicy, a jego partia ciągle jeszcze należy do Międzynarodówki Socjalistycznej. "Po dymisji w związku z aferą (wokół zabójstwa) Kuciaka słowacki polityk zaczął jednak szybko przesuwać się na prawo. Tak jak jego wielki przyjaciel Viktor Orban, pomstuje na imigrantów i Unię Europejską" - dodaje.

Po wygranej w zeszłorocznych wyborach Fico ogłosił pomysł zlikwidowania mediów publicznych – "to pomysł przypominający działania prawicowo-populistycznych towarzyszy na Węgrzech oraz w Polsce za czasów PiS" – pisze Puhl.