52-letni obecnie Rafał Z., ps. Kojot, przez blisko 22 lata ukrywał się przed organami ścigania.

Poważne przestępstwa

Polak miał na swoim koncie poważne przestępstwa kryminalne, w tym zabójstwo, sutenerstwo, handel narkotykami i materiałami wybuchowymi. Udało się go zatrzymać dzięki pracy dolnośląskich "łowców głów" i europejskiej współpracy policyjnej sieci ENFAST, zajmująca się poszukiwaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców

Reklama

Historia "Kojota"

Historia Rafała Z. rozpoczęła się pod koniec lat 90. Pochodzącemu z woj. kujawsko-pomorskiego mężczyźnie zarzucano nakłanianie i czerpanie korzyści z prostytucji obywatelek Polski, które wywożone były do Szwecji. Później "Kojot" przeprowadził się na Dolny Śląsk, gdzie związał się z lokalnymi przestępcami z powiatu jeleniogórskiego.

"Jego działalność nie uszła uwadze służb. W wyniku prowadzonego śledztwa Prokuratura Krajowa we Wrocławiu zarzuciła mu osiągnięcie korzyści majątkowej w związku z obrotem znaczną ilością narkotyków, a także wytwarzaniem materiałów wybuchowych" - przekazała KGP.

Punkt kulminacyjny

Reklama

Punktem kulminacyjnym okazał się 5 sierpnia 2003 r. Tego dnia, podczas porachunków gangsterskich został zastrzelony Robert Sz. Podejrzanym o to zabójstwo został Rafał Z. Mężczyzna uciekł do Francji.

Prokuratura w Jeleniej Górze wydała za nim list gończy, a jego poszukiwaniami zajęli się policjanci z Wrocławia. Nie było to łatwe, gdyż Rafał Z. zerwał całkowicie kontakty rodzinne i towarzyskie w Polsce.

Życie poza Polską

"Bazując na doświadczeniu zdobytym w czasie działalności w strukturach przestępczych oraz licznych kontaktach, jakie dzięki temu posiadał, szybko i sprawnie zorganizował sobie życie poza Polską. Przez lata pomimo szeregu podejmowanych przez służby działań, nie udawało się ustalić miejsca ukrywania się poszukiwanego" - zaznaczyła KGP.

Trop w Hiszpanii

Po kilkunastu latach wrocławscy "łowcy głów" wpadli na jego trop w Hiszpanii. Idąc po nitce do kłębka, ustalili, że poszukiwany, posługując się nową tożsamością (osoby innej narodowości), popełniał przestępstwa w Hiszpanii.

W końcu, w sierpniu 2021 r., został zatrzymany przez hiszpańską policję. Tamtejszy sąd, na czas procedury ekstradycyjnej zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Jednak Rafał Z. nie zastosował się polecenia sądu i ponownie zaczął się ukrywać.

Poszukiwania rozpoczęły się na nowo. Polscy policjanci przy współpracy hiszpańskich kolegów z Policía Nacional ustalili, że Rafał Z. przeniósł się i ukrywa się we wschodniej Hiszpanii - w Walencji.

20 lutego rano Rafał Z. został zatrzymany przez wyspecjalizowany zespół poszukiwań z Madrytu (FAST Hiszpania).

Zmiana wyglądu i tożsamości

Mężczyzna był zaskoczony zatrzymaniem, gdyż po opuszczeniu aresztu w 2021 r. zmienił wygląd i tożsamość.

"Rafał Z. poszukiwany był nie tylko przez polskie, ale także hiszpańskie organy ścigania za przestępstwa, których dopuścił się na terenie obu państw. Teraz odpowie przed hiszpańskim wymiarem sprawiedliwości, a następnie zostanie poddany procedurze ekstradycyjnej w celu wydania go stronie polskiej" - podkreśliła KGP.