Doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow powiedział, że Moskwa dąży do długoterminowego rozwiązania, które uwzględni jej interesy i obawy. Nikt nie potrzebuje kroków imitujących pokojowe działania na Ukrainie - stwierdził Jurij Uszakow. Oceniając propozycję zawieszenia broni, Uszakow wskazał, że to "tymczasowy oddech dla Ukrainy", którego Moskwa nie bierze pod uwagę.

"Rosja nie zmienia swojego stanowiska"

W środę doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz odbył rozmowę ze swoim rosyjskim odpowiednikiem. w sprawie 30-dniowego zawieszenia broni na linii frontu w Ukrainie, które zaproponowały Stany Zjednoczone. Doradca Kremla Jurij Uszakow, odnosząc się do rozmowy z Mikiem Waltzem podkreślił, że przedstawił stanowisko Rosji.

Reklama

- Mamy nadzieję, że Stany Zjednoczone wezmą pod uwagę nasze żądania dotyczące rozwiązania kryzysu w Ukrainie - mówił Uszakow, którego słowa cytuje agencja Reutera. Dodał, że Rosja nie zmienia swojego stanowiska i nie bierze "odpoczynku" Kijowa pod uwagę.

Reklama

- Naszym celem jest nadal długoterminowe pokojowe rozwiązanie konfliktu. Dążymy do tego rozwiązania, które uwzględnia uzasadnione interesy naszej strony, a nasze obawy są znane. Te kroki, które imitują pokojowe działania, wydaje mi się, że nie są nikomu potrzebne w tej sytuacji -mówił Uszakow w programie na antenie państwowej stacji Rossija 1.

Zawieszenie broni "nie do przyjęcia dla Rosji"

Zdaniem Jurija Uszakowa, "przystąpienie Ukrainy do NATO nie może być omawiane w kontekście rozwiązania kryzysu". W ocenie agencji Reutera, komentarze doradcy Kremla "zdają się wskazywać, że proponowane 30-dniowe zawieszenie broni, na które przystała Ukraina, jest nie do przyjęcia dla Moskwy w obecnej formie".

Uszakow powiedział, że Władimir Putin porozmawia z mediami w czwartek i przedstawi stanowisko Rosji bardziej szczegółowo. Zapytany czy Rosja przedstawiła USA listę żądań w sprawie umowy kończącej wojnę z Ukrainą i resetującej stosunki z Waszyngtonem, Uszakow powiedział, że Biały Dom zna stanowisko Moskwy.