Jednym z pierwszych działań, jak mówiła Ewa Kopacz, będzie rozpisanie wyborów w PO - od dołu, czyli od struktur powiatowych aż po szefa partii.

Reklama

- Tuż po zaprzysiężeniu zbierze się rada krajowa, która przyjmie harmonogram na kolejne tygodnie i miesiące. Chcemy zaproponować wyborcom nowa Platformę. Będziemy się weryfikować od podstaw - zapowiedziała także.

Dopytywana przez dziennikarzy o to, czy sama będzie kandydować na szefa PO, potwierdziła. - Dość pokory trzeba mieć. Każdy powinien poddać się weryfikacji, ja od tej weryfikacji nie uciekam - dodała.

Jednocześnie podkreśliła, że PO będzie patrzeć rządzącym na ręce i przypominać obietnice. - Chcemy być konstruktywną, merytoryczną opozycją - skwitowała.