Pierwsze pytanie było o nazwisko premiera Słowacji, na temat której Jarubas wypowiadał się kilka dni temu na konferencji prasowej. Jako pierwszego kandydat PSL na prezydenta wymienił Bohuslava Sobotkę, który jest premierem Czech. – Nie, premier Słowacji nie nazywa się Sobotka – powiedziała Monika Olejnik. Dopiero po dłuższej chwili Jarubas przypomniał sobie nazwisko Roberta Fico.
Bez problemu Jarubas odpowiedział na pytanie o nazwisko prezydenta Czech – jest nim Milos Zeman – natomiast zupełnie poległ przy prostym pytaniu o to, kto jest obecnie sekretarzem generalnym Organizacji Narodów Zjednoczonych. – Tutaj mnie pani zaskoczyła – powiedział Jarubas, choć Ban Ki-moon objął stanowisko ponad osiem lat temu, w styczniu 2007 roku.
Kandydat PSL po chwili namysłu poradził sobie z pytaniem o poprzedniego sekretarza ONZ. Prawidłowo wypowiedział nazwisko Kofiego Annana. Dzisiejszy gość radia ZET poradził sobie również z pytaniem o rolę, którą pełni w Europie Włoszka, Federica Mogherini. Jest ona szefową unijnej dyplomacji.
Klęskę Adam Jarubas poniósł natomiast przy pytaniach o kluczowe stanowiska w dzisiejszej polityce Rosji i Ukrainy. Nie wiedział ani tego, że przewodniczącym Dumy Federacji Rosyjskiej jest – od 2011 roku - wieloletni współpracownik Władimira Putina, Siergiei Naryszkin ani tego, że Pawło Klimkin jest ministrem spraw zagranicznych Ukrainy. - Tu mnie pani zaskoczyła. Pas - dwa razy kapitulował Jarubas.