Prace formalnie przerwano wieczorem, gdy grupka demonstrantów wtargnęła do budynku komisji. Przewodniczący PKW Stefan Jaworski zdecydował wtedy o przerwaniu prac do czasu usunięcia zagrożeń.
Siedziba PKW jest pilnie strzeżona przez policję.
CZYTAJ TAKŻE: Ewa Kopacz: Absolutnie wykluczam powtórne wybory. To herezje>>>