Prokuratorzy z katowickiego oddziału IPN przesłuchają Ali Agcę, jak tylko zakończy się analiza otrzymanych z Włoch protokołów z przesłuchań Turka, który strzelał do papieża-Polaka - pisze "Dziennik Polski".

Reklama

Do końca roku materiały te mają być przetłumaczone na język polski. Poza obszernymi wyjaśnieniami Agcy, Włosi udostępnili polskim śledczym także protokoły z przesłuchań m.in. Sergieja Antonowa (Bułgara, który został uniewinniony przed sądem z zarzutu udziału w spisku na życie papieża) i Omera Bagci (dostarczył broń Agcy).

Ewa Koj, naczelnik pionu śledczego katowickiego oddziału IPN, nie zna jeszcze dokładnej treści protokołów, ale wie, że są "niezwykle interesujące". - Ich treść znaliśmy dotąd jedynie z relacji dziennikarskich, które towarzyszyły procesowi. Natomiast dla nas, osób prowadzących obecne śledztwo, treść wyjaśnień składanych przez sprawcę zamachu ma niezwykle istotne znaczenie. Bez tych zeznań nie byłoby możliwości, aby kompleksowo ocenić to, co się stało, przyjąć jakąś hipotezę, potwierdzić ją, wyciągnąć wnioski - twierdzi Koj.

Dokumenty, które są aktualnie tłumaczone, tworzą zbiór ponad 4 tys. kart. Same przesłuchania Ali Agcy to 856 kart. Prokuratorzy prowadzący śledztwo w sprawie zamachu przesłuchali już polskich świadków.

Reklama