Była wicemiss Polonia przyznała, że nie może się podnieść po tym upadku. "Nie mogę sobie wybaczyć. A tylko wtedy będę mogła iść dalej" - powiedziała "Faktowi" Felicjańska.
Przypomnijmy: w nocy z poniedziałku na wtorek modelka rozbiła trzy auta, kierując pod wpływem alkoholu. Na szczęście nie było żadnych ofiar w ludziach. Felicjańska nie ma już prawa jazdy. Czeka ją rozprawa sądowa. Grozić jej może nawet dwa lata więzienia, a na pewno spora kara finansowa i konieczność pokrycia strat z własnej kieszeni.
Według "Faktu" straty szacowane są na około 45 tysięcy złotych.
Prowadziła auto będąc kompletnie pijana, rozbiła trzy auta, została zatrzymana, a teraz kaja się, by choć trochę poprawić reputację. "Teraz płaczę, płaczę i płaczę" - powiedziała "Faktowi" Ilona Felicjańska. Z tego co mówiła gazecie wynika, że musi być potwornie załamana...
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama