Senat w czwartkowym głosowaniu odrzucił poprawkę zakazującą palenia w miejscach publicznych. Zdecydowano natomiast, że pomieszczenia do palenia będą mogły być tworzone tylko w dwuizbowych lokalach gastronomicznych.
Wielu politykom się to nie podoba. "Jestem onkologiem, widziałem ludzi, którzy umierają z powodu papierosów i od początku jestem ich wrogiem, komisja zdrowia musi się kierować kryteriami zdrowia" - mówił niedawno senator Rafał Muchacki (PO), inicjator poprawki wprowadzającej całkowity zakaz palenia.
Za uchwaleniem całości projektu tzw. ustawy antynikotynowej zagłosowało 76 senatorów, 6 było przeciw, a 8 wstrzymało się od głosu.
Senatorowie odrzucili m.in. poprawki zakazujące produkcji i handlu e-papierosami oraz palenia podczas kierowania pojazdami. Wprowadzili natomiast zmiany uniemożliwiające tworzenie palarni w szkołach i placówkach oświaty.
Senat odrzucił poprawkę zakazującą palenia w miejscach publicznych. Większość senatorów nie zgodziła się więc z argumentacją senackiej komisji zdrowia, która chciała zakazać wychodzenia z papierosem z domu. Palarnie zostają tam, gdzie były: w szpitalach, pubach czy restauracjach.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama