Według gazety "RBK-daily", rosyjskiego partnera niemieckiego dziennika "Handelsblatt", prezydent George W. Bush na szczycie NATO w Bukareszcie zaproponował włączenie rosyjskich stacji radiolokacyjnych w Gabali, w Azerbejdżanie i Armawirze na południu Rosji do jednolitego systemu z amerykańskim radarem w Czechach.

Reklama

"W tym celu USA gotowe są zrezygnować z drugiej części swojego kompleksu przeciwrakietowego - bazy antyrakiet w Polsce" - podaje "RBK-daily", powołując się na wtorkową wypowiedź dyrektora amerykańskiej Agencji Obrony Przeciwrakietowej, generała Henry'ego Oberinga.

Obering oświadczył, że Stany Zjednoczone będą zainteresowane zainstalowaniem stacji radarowej w Czechach, nawet jeśli nie dojdą do porozumienia z Polską w sprawie rozmieszczenia wyrzutni rakiet w naszym kraju.

Amerykański generał miał powiedzieć, że chociaż Waszyngton wciąż spodziewa się zawrzeć porozumienie z Polską, radar w Czechach będzie pożyteczny nawet bez bazy antyrakiet w Polsce.

Reklama

"RBK-daily" zauważa, że "o tym, iż na spotkanie z Władimirem Putinem w Soczi, planowane na niedzielę, strona amerykańska szykuje inicjatywy <na bezprecedensowym poziomie>, George W. Bush mówił już przed wyjazdem na szczyt do Bukaresztu".

Zdaniem gazety, Bush już częściowo ujawnił sens swoich propozycji. "Po tym, jak zainstalujemy radary i antyrakiety w Czechach i Polsce, zaproponujemy Rosji, aby przyłączyła się do naszych wysiłków" - cytuje "RBK-daily" amerykańskiego prezydenta. Rosjanie nie piszą jednak gdzie i komu Bush taką propozycję składał.

Przytaczają też rzekome słowa Busha, że "prezydent Putin zaproponował nowe możliwości w Azerbejdżanie i Rosji" i że "można je także wykorzystać".

Reklama

Zdaniem "RBK-daily", Rosja wcale nie chciała, by dołączyć jej radary do systemu amerykańskiego. Domagała się jedynie rezygnacji z budowy obiektów w Polsce i Czechach.

"Niewykluczone, że USA gotowe są częściowo przyjąć te warunki, składając w ofierze bazę tarczy antyrakietowej w Polsce" - konstatuje gazeta. Jej zdaniem, dał to do zrozumienia generał Obering, występując we wtorek w Kongresie.

Jeśli jednak nawet Amerykanie mówili to, co pisze gazeta, teraz się z tego wycofują. Twierdzą, że przywódcy krajów członkowskich NATO zgodzili się na szczycie Sojuszu w Bukareszcie na przyjęcie w pełni amerykańskiego planu obrony przeciwrakietowej dla Europy i wezwały Rosję, by wycofała swój sprzeciw wobec tego planu.