W luksusowym zamku Caniere razem z urzędnikami spotkali się minister ds. imigracji Brice Hortefeux, Fadela Amara, sekretarz stanu ds. urbanizacji. Dyskutowali o tym, jak poradzić sobie z nielegalnymi imigrantami i wykorzystywaniem ich do pracy na czarno.

Reklama

Jednak francuskie pismo satyryczne "Le Canard Enchaine" kpi z wyboru miejsca. Bo, zeszłą wiosną, ten zamek remontowało 30, zatrudnionych na czarno polskich robotników. Większość z nich nie zobaczyła za tę pracę ani euro.

Żeby było smieszniej, zarządca majątku remontował zamek za publiczne pieniądze, któe przydzielił sam... minister Hortefeux.