Inne

Krewkich Azjatów musiała rozdzielać policja z pomocą Straży Miejskiej. Straty w ludziach? Dziewięciu rannych obcokrajowców, którzy zostali odwiezieni do szpitala. Pozostali uczestnicy bójki trafili do aresztu.

Reklama

Jak poinformował Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji, awantura rozpoczęła się w autobusie, którym cudzoziemcy wracali wieczorem z pracy do hotelu. Bijatyka rozpętała się poza pojazdem.

Policja bardzo chciałaby się dowiedzieć, o co poszło. Niestety jest z tym problem, bo obcokrajowcy nie mówią po polsku. Być może część z nich udaje, by uniknąć odpowiedzialności. Ale zeznania będą składać dopiero w obecności tłumaczy.