"Właśnie szukamy rysownika, który zajmie się częścią graficzną" - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Piotr Tarnowski, dyrektor muzeum. Trwają także prace nad scenariuszem komiksu. Album ma zostać wydany z okazji 70. rocznicy wyzwolenia obozu Stutthof, czyli w maju przyszłego roku.

Reklama

Historia najdłużej działającej niemieckiej fabryki śmierci ma zostać pokazana z perspektywy jednego z młodych więźniów: 26-letniego Felicjana Łady (nr obozowy 18252).

Mężczyzna trafił do obozu wraz z ojcem jako więzień polityczny. Był też świadkiem jego śmierci. Czytelnik komiksu będzie mógł wczuć się w sytuację, w jakiej znalazł się główny bohater. Zrozumie, jak funkcjonował obóz, prześledzi wojenne losy więźnia i jego rodziny.

Władze muzeum chcą w ten sposób dotrzeć z tą trudną tematyką do młodzieży.