Ekipa filmowa spędziła w muzeum dwa dni pod koniec kwietnia ubiegłego roku. W filmie Majdanek pojawia się jako jeden z niemieckich obozów zagłady na terenie Francji. Muzeum nie zdradzało tego faktu, gdyż takie były wymagania filmowców - pisze "Dziennik Wschodni". Nie ujawnia też wysokości honorarium. Wiadomo jedynie tyle, że całość została przeznaczona na konserwację obiektów.

Reklama

>>>Więźniowie obozu na znaczkach

Film to historia związku młodego chłopaka i starszej od niego kobiety - w jej roli wystąpiła właśnie Kate Winslet. Ich romans kończy się jej nagłym zniknięciem. Po ośmiu latach bohater jako student prawa śledzi procesy nazistowskich zbrodniarzy. Jedną z oskarżonych jest jego dawna ukochana - była strażniczką w obozie. Wstrząśnięty chłopak jedzie na miejsce zagłady. I jedzie właśnie do Lublina.

>>>Niemcy trafia do obozów koncentracyjnych

Jak pisze lubelski "Dziennik Wschodni", Tomasz Kranz, dyrektor Państwowego Muzeum na Majdanku, już widział sceny kręcone w muzeum i - jak mówi - bardzo mu się one podobają. Bez namysłu umożliwił ekipie filmowej pracę, bo znał książkę, na podstawie której powstał obraz.

>>>IPN poprawia: mordowali Niemcy

"Lektor" to amerykańsko-niemiecki melodramat w reżyserii Stephena Daldry'ego, który powstał na podstawie bestsellerowej powieści Bernharda Schlinka pod tym samym tytułem.W weekend film wszedł na ekrany polskich kin.