Policjanci zatrzymali mężczyznę prowadzącego jeden z rodzinnych domów dziecka w warszawskiej dzielnicy Wesoła. Jest podejrzany o molestowanie dwóch nastoletnich dziewczynek.
Zatrzymanemu grozi do 10 lat więzienia. Dwie siostry, 13-letnia i 14-letnia, zwierzyły się wychowawczyni w szkole, że ich "opiekun" molestuje je seksualnie. Powiadomiona przez nauczycielkę dyrektorka szkoły postanowiła zadzwonić na policję.
Policjanci powiadomili o sprawie sąd rodzinny i zatrzymali 30-latka pod zarzutem wykonywania czynności seksualnych z osobami poniżej 15. roku życia.