Maria Barbu z Brasov (środkowa Rumunia) tak pokochała swojego nowego laptopa, że nie rozstawała się z nim na krok. Niestety pomysł, by podczas kąpieli w wanie poczytać wpisy na młodzieżowym serwisie Twitter (odpowiednik polskiego pinger.pl) skończył się dla niej tragicznie. Gdy rozładowała się bateria, nastolatka próbowała podłączyć laptop do gniazdka i została porażona prądem.

Reklama

Uzależnienie od Internetu i serwisów społecznościowych tym razem pokazało swoje najtragiczniejsze oblicze. Ku przestrodze: pamiętaj nie wrzucaj urządzeń elektrycznych do wody podczas kąpieli.