"Ostatnie dni prokuratorzy prowadzący śledztwo spędzili na sprawdzaniu i szacowaniu wartości majątku oskarżonych, który może podlegać zabezpieczeniu sądowemu" - powiedziała naszemu DZIENNIKOWI prokurator Renata Mazur z Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga.
W miniony czwartek sąd przychylił się do wniosku prokuratury o aresztowanie pięciorga zatrzymanych urzędników na trzy miesiące. Sąd uznał bowiem, że jest to uzasadnione grożącymi im karami oraz obawą utrudniania śledztwa. Wszyscy urzędnicy są podejrzani o korupcję i fałszowanie dokumentów.
Prokuratorzy prowadzący dochodzenie w sprawie zatrzymanych urzędników Ministerstwa Finansów chcą położyć łapę na ich majątkach. Jeśli urzędnicy zostaną skazani, ze sprzedaży mieszkań i luksusowych samochodów może zostać pokryta część strat, jakie spowodowali przez wydawanie korzystnych dla gangsterów przepisów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama