Apokalipsa zacznie się pod koniec wakacji. Biura paszportowe nie są przygotowane na zmiany. Wiceszef MSWiA, Piotr Piętak, rozbrajająco przyznaje, że część urzędników zna się jedynie na... wypełnianiu papierków. Komputery to dla nich czarna magia, a właśnie znajomość nowoczesnych urządzeń będzie najważniejsza przy drukowaniu i wydawaniu nowych paszportów!

Według DZIENNIKA, w ulepszonej wersji tych dokumentów mają znaleźć się elektroniczne czipy z odciskami palców. Nowe paszporty będą miały ok. 40 zabezpieczeń. Ich sfałszowanie będzie więc prawie niemożliwe.

Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu DZIENNIKA, w artykule: "Paszportowy bałagan czeka nas od sierpnia".