Młody kierowca bmw, zmarł szpitalu. Ranni zostali dwaj policjanci, jeden z nich siedział w radiowozie, drugi próbował zatrzymać pędzące auto. Obrażenia odnieśli także - pasażer bmw i trzy osoby z nissana.

To jednak nie koniec tragicznego bilansu ostatnich godzin na polskich drogach.

15-letnia dziewczynka zginęła, kiedy polonez uderzył w drzewo w okolicach Góry na Dolnym Śląsku. Kierowca samochodu był pijany. W kolejnym wypadku zginął kierowca daewoo tico w okolicach Bolesławca. Auto wypadło z drogi i koziołkowało. Mężczyzna wypadł z samochodu i został przez niego przygnieciony.

Dolnośląscy policjanci apelują o ostrożność. Dziś warunki jazdy w tym regionie są wyjątkowo trudne. Pada deszcz, a drogi są śliskie.