Zapowiedzi były szumne. Po zamieszkach politycy grzmieli, że dla bandytów nie będzie litości. Jak to wygląda dziś? Na 231 zatrzymanych prokuratura złożyła 102 wnioski o areszt. Sąd I instancji uznał 63. Teraz są już w sądzie apelacyjnym. Wczoraj rozpatrzył pierwsze cztery zażalenia. Prokuratura poległa! W każdym przypadku sąd uznał, że pseudokibice mogą wyjść na wolność.

Już dziś kolejna porcja wniosków do rozpatrzenia. Może się okazać, że w aresztach na procesy poczeka tylko około 30 osób. O wojnie ze stadionowymi bandytami czytaj w dzisiejszym DZIENNIKU.