Z pedofilskim gangiem skutecznie rozprawiają się wielkopolscy policjanci. Zaczęło się od informacji z Interpolu - międzynarodowej organizacji policyjnej. Potem pierwsze zatrzymanie - 24-latek z Pomorskiego, który w swym komputerze miał dziesiątki ohydnych filmów i zdjęć. Pod koniec maja policja, w kilku polskich miastach jednocześnie, zatrzymała 10 pedofilów. Wśród nich byli emerytowany żołnierz, dziennikarz i pracownik teatru. Mieszkaniec Rumii jest kolejny. "I nie ostatni" - zapowiadają mundurowi.
Przy rozpracowywaniu grupy polscy policjanci po raz pierwszy zastosowali tzw. podsłuch internetowy. Dzięki nowoczesnej technologii na żywo mogli monitorować poczynania pedofilów, którzy wymieniali się i handlowali swoimi kolekcjami. Teraz nie wymkną się sprawiedliwości, bo prokurator ma niezbite dowody ich winy. Za rozpowszechnianie zakazanych zdjęć grozi do ośmiu lat więzienia.
Za to, co robił, nie wyjdzie prędko na wolność! 27-letni Krzysztof C. z Rumii (Pomorskie) handlował pornograficznymi zdjęciami z udziałem dzieci i zwierząt. To kolejny zboczeniec należący do gangu pedofilów. Za kratkami siedzi już kilkunastu jego kolegów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama