Amerykanie wydają swoich obywateli, podejrzanych o przestępstwa w innych państwach, dopiero po odebraniu im obywatelstwa. Tak się stało w wypadku hitlerowskich zbrodniarzy wojennych, którzy po wojnie uciekli do USA. Teraz amerykańscy prawnicy szukają sposobu na odebranie obywatelstwa Mazurowi.

Muszą jednak wykazać, że dostał je, bo oszukiwał. Pojawiły się podejrzenia, że - starając się o obywatelstwo USA - Mazur skłamał i zataił swoje związki z komunistyczną bezpieką - wyjaśnia teraz amerykańskie Ministerstwo Bezpieczeństwa.

Biznesmen z Chicago, podejrzewany o zlecenie zabójstwa komendanta głównego policji, generała Marka Papały, dostał obywatelstwo USA w 1969 r. Zrzekł się wtedy polskiego. Dostał je znów w 1996 roku, bo prosił o to biuro prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

8 rocznica śmierci generała Papały mija 25 czerwca.