Nadgorliwość czy głupota? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Faktem jest to, że Skandynawskie Linie Lotnicze SAS wprowadzają pierwszy element tzw. kontroli biometrycznej. Będzie to kontrola odcisków palców. "Chodzi o potwierdzenie, że pasażer, który nadał bagaż, jest tą samą osobą, która zamierza wejść na pokład samolotu" – wyjaśniają przedstawiciele linii.
System ma działać automatycznie. Oddając bagaż, palce położymy na czytniku, który zapamiętuje linie papilarne.
SAS przygotowuje się do wprowadzenia kontroli biometrycznej w całej Skandynawii. Upokarzające praktyki będą więc stosowane w Szwecji oraz w Danii i Norwegii. Norwegowie muszą jednak najpierw zmodyfikować swoje prawo. Obecne przepisy zabraniają takiego traktowania obywateli.
To już przesada! Od jesieni każdy pasażer Skandynawskich Linii Lotniczych (SAS) będzie traktowany jak przestępca. Przed wejściem na pokład samolotu, zostanie zmuszony do pozostawienia odcisków palców.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama