Nie do wiary! Pracownicy Sony tłumaczyli, że nowa reklama nie miała innego przesłania niż reklamowe. Mimo że podtekst rasistowski jest widoczny na pierwszy rzut oka. Podobno chcieli pokazać różnicę między czarną tradycyjną konsolą, a jej nową białą wersją. Nie jest pewne, czy to po prostu brak wyobraźni, czy zaplanowana prowokacja.
Po fali oskarżeń o rasizm Sony zdecydowało się zdjąć kontrowersyjne billboardy. Firma przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni i zapewniła, że w przyszłości koncern będzie bardziej wyczulony na dobieranie obrazów do kampanii.
Nie jest to pierwsza kontrowersyjna kampania reklamowa Sony. Wcześniej było głośno o graffiti na murach, które władze amerykańskich miast, takich jak Nowy Jork, czy San Francisco, uznały za wandalizm i nakazały firmie ich usunięcie.
Wyzywająca blondynka trzyma za szczękę przestraszoną Murzynkę. Czy to promocja rasistowskiej strony Red Watch? Nie, to reklama nowej konsoli do gier firmy Sony. Po kilku dniach firma wycofała reklamę i przeprosiła. Ale Sony osiągnęło swój cel. Nieważne, czy się mówi dobrze czy źle, ważne, żeby mówili!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama