Wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Tymczasem poszkodowanych jest ponad tysiąc osób. Niektórzy stracili nawet 50 tys. zł! Jedyną karą, jaka spotkała nieuczciwych maklerów, jest zakaz opuszczania kraju.
A ustalenia prokuratury są szokujące: ukradli 9 mln 300 tys. zł, 336 tys. dolarów i 46 tys. euro. Pieniądze trafiły najprawdopodobniej za granicę.
WGI Dom Maklerski założyli siedem lat temu młodzi ludzie, tuż po studiach. Fałszowali księgowość i dokumenty, a swoim klientom przedstawiali lipne rachunki. Sztuczka udawała się przez kilka lat. W końcu czara goryczy ludzi, którzy mieli zdeponowane w firmie pieniądze, przelała się. Sprawą zajęła się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W piątek funkcjonariusze bladym świtem aresztowali Macieja S., Łukasza K. i Andrzeja S.
Komisja Papierów Wartościowych i Giełd odebrała WGI DM licencję już w kwietniu, a pod koniec czerwca - na wniosek klientów - sąd postawił WGI DM w stan upadłości.
Potwierdza się stara prawda, że im więcej ukradniesz, tym bardziej jesteś bezkarny! Trzech maklerów z Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej, którzy ukradli swoim klientom 10 mln zł, nie trafiło za kratki. Po prostu zostawili w Sądzie Okręgowym w Warszawie po 100 tys. zł poręczenia i poszli do domów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama