Dzięki raportowi można poznać nazwiska 70 esbeków, którzy od lat 70-tych do upadku komunizmu w Polsce, walczyli z Kościołem. Jest wśród nich morderca ks. Jerzego Popiełuszki, Grzegorz Piotrowski, który do 1983 r. był zastępcą kierownika Grupy "D", czy jej szef gen. Zenon Płatek. Są też dane anonimowych do tej pory esbeków.
"Publikujemy te nazwiska świadomie. Teraz publikuje się nazwiska księży jako tajnych współpracowników, ale musimy pamiętać, że za tymi księżmi stali właśnie ci ludzie: pracownicy SB, których zadaniem było złamanie ich" - mówi autor raportu Bogumił Łoziński.
IPN twierdzi, że sprawą zajmuje się od 5 lat. Ale wciąż nieznane są wszystkie dokumenty. Dlatego trudno dziś powiedzieć, czy zebrane materiały pozwolą kogokolwiek z grupy "D" postawić przed sądem.
Grupa "D" była samodzielną jednostką w Departamencie IV Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Jej istnienie było tajemnicą nawet dla innych funkcjonariuszy SB.
Pełną wersję raportu o esbekach można znaleźć na stronie www.kai.pl