Emblemat umieszczony na płycie pancernej chroniącej karabin maszynowy to oznakowanie Dywizji Pancernej SS Leibstandarte Adolf Hitler z okresu II wojny światowej. Na tarczy namalowany jest wytrych w obrębie tarczy. A wytrych po niemiecku to Dietrich - takie nazwisko nosił twórca hitlerowskiej dywizji. Zaskoczone Ministerstwo Obrony Narodowej bada sprawę.

Reklama

Jakkolwiek szokująca informacja o "obcych" emblematach czy niecodziennych zdobieniach na wojskowym sprzęcie nie jest niczym nowym. Żołnierze często zdobią w czasie wojny swój sprzęt, broń, czołgi czy samoloty w rzadko spotykane symbole. Na myśliwcach rysowano małe flagi, jedną za każdego strąconego przeciwnika, a na bombowcach malowano "pin-up girls", czyli dziewczyny z kalendarza. Nie inaczej było z używaniem, nieco na przekór, oznakowania przeciwnika na własnym sprzęcie.

Czasem maskowano się, korzystając ze zdobycznego sprzętu, by dotrzeć za linię wroga. A czasem, jak to świetnie sportretowano w filmie Olivera Stone'a "Pluton", "wrogie" flagi umieszczano nieco z anarchistycznej przekory wobec brutalnej, frontowej rzeczywistości. Walczący w Wietnamie amerykańscy Marines pokazali się w finałowej scenie "Plutonu" w transporterze właśnie z flagą niemieckich oddziałów Afrika Korps dowodzonego przez feldmarszałka Erwina Rommla.