Jeszcze rok i przestępstwo by się przedawniło. Jej wspólnicy już dawno trafili za kraty. Ona sama zniknęła jak kamfora. Wydano za nią Europejski Nakaz Aresztowania, czyli pismo nakazujące natychmiastowe zatrzymanie na terenie całej Unii Europejskiej.
Po wejściu Polski do Unii dane wszystkich przestępców ukrywających się przed karą albo uciekinierów z więzienia trafiły do wspólnego systemu komputerowego. To, że są poszukiwani, widzi każdy unijny policjant, urzędnik czy celnik.
Tego nasza sprytna rodaczka się nie spodziewała. Myślała, że nic już jej nie grozi. Poszła więc po zasiłek dla bezrobotnych do urzędu. Wyszła w kajdankach.
Kobieta, oskarżona o napad i kradzież, została właśnie przewieziona do Polski. Wkrótce rozpocznie się jej proces przed białostockim sądem.