Do tych informacji dotarło "Życie Warszawy". Niestety, Ministerstwo Obrony Narodowej nie pofatygowało się wcześniej poinformować rodaków o tak ogromnym poszerzeniu naszego kontyngentu w Afganistanie. Jedynie z przecieków wiadomo, że drugi tysiąc naszych żołnierzy wyruszy na wojnę w sierpniu. I pozostanie w Afganistanie do lutego 2008 roku.

Także o stu wojskowych więcej - czyli 1100 - ruszy na afgańską wojnę już w pierwszym rzucie, w styczniu.

Jak by wydatków było mało - w trybie alarmowym MON przygotowuje się do zakupu dodatkowego opancerzenia dla ponad 20 kołowych transporterów opancerzonych "Rosomak" i kilkudziesięciu samochodów Hummve. I nie ma się co dziwić. Na południu Afganistanu, gdzie trafią Polacy, trwa krwawa wojna z talibami. Jest o wiele gorzej niż w Iraku.