Zatrzymani to ośmiu gdynian i dwóch mieszkańców Lęborka. Mają od 17 do 22 lat. Są przesłuchiwani. Za pobicie policjanta grozi im 10 lat więzienia.
Policjanci twierdzą, że sami znaleźli ludzi, którzy pobili ich kolegę. Co prawda, wyznaczono 10 tysięcy złotych nagrody dla osoby, która wskaże bandytów (połowę ufundowała policja, połowę "Fakt"), ale dopaść zbirów nie było trudno. Wszyscy są doskonale znani stróżom prawa. Jeden z zatrzymanych był nawet poszukiwany, bo uciekł z poprawczaka.
Pobity policjant ma skręcone kręgi szyjne kręgosłupa i rany klatki piersiowej, głowy oraz dłoni.
Brawo policja! Mundurowi wreszcie dopadli mężczyzn, którzy w sobotę skatowali ich kolegę w miejskim autobusie w Gdańsku. Bili, bo zwrócił im uwagę, że piją alkohol i hałasują.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama