Pożar wybuchł, gdy wszyscy jeszcze spali. O piątej nad ranem zaczął płonąć korytarz na trzecim piętrze budynku. Strażacy wyprowadzili z budynku 20 osób.

Ogień gasiło aż pięć wozów bojowych. Zanim strażacy zdążyli go opanować, spłonęło prawie 30 metrów kwadratowych korytarza, a drzwi do pokoju i fotele. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana, ale strażacy podejrzewają, że mógł on powstać od niedopałka papierosa.

Reklama