To, które z przypadków będą badane, okryte jest tajemnicą. Wiadomo jedynie, że nie będzie ekshumacji zwłok mężczyzny, którego śmierć miał spowodować gazik, zaszyty w jego ciele przez doktora G. Prokuratorzy są przekonani, że mają na to wystarczające dowody i bez naruszania grobowca.

Jak ustaliliśmy w piątek, prokuratura bada kilkanaście nowych przypadków tajemniczych zgonów pacjentów operowanych przez doktora Mirosława G. Przedmiotem ich śledztwa będzie także kilkadziesiąt operacji, po których stan zdrowia pacjentów Mirosława G. gwałtownie się pogarszał.

Także w piątek Sąd Apelacyjny w Warszawie zatrzymał lekarza podejrzanego o zabójstwo i korupcję w areszcie. Wstrzymał wykonanie decyzji sądu niższej instancji, który pozwolił na wypuszczenie go za kaucją.