Janusz Świtaj, całkowicie sparaliżowany młody człowiek, którego historia opisana przez DZIENNIK wzbudziła w Polsce poważną dyskusję o eutanazji, jest coraz bliżej upragnionego wózka. Dzisiaj na stronie aukcje.dziennik.pl rusza licytacja książki Benedykta XVI "Jezus z Nazaretu". To wyjątkowy, jedyny na świecie egzemplarz z podpisem i pieczęcią Ojca Świętego.

Pozycję za pośrednictwem portalu Dziennik.pl przy współudziale Allegro.pl wystawia na sprzedaż krakowskie Wydawnictwo M. To ono wydało pierwszą w Polsce książkę następcy Jana Pawła II.

"Pomysł, aby poprosić Benedykta XVI o pomoc dla Janusza przyszedł mi do głowy podczas audiencji w Castel Gandolfo 13 kwietnia" - opowiada Piotr Oleś z Wydawnictwa M. "Wręczaliśmy papieżowi polskie wydanie książki <Jezus z Nazaretu>. Poprosiłem Ojca Świętego i jego sekretarzy o wsparcie, przedstawiając historię walki Janusza o eutanazję. Po kilku dniach od naszego powrotu na adres wydawnictwa przyszła publikacja opatrzona podpisem i pieczęcią Ojca Świętego."

Ta książka stała się teraz dla mnie symbolem walki o życie. Przedmiotem, który ratuje życie. Janusz Świtaj nie może uwierzyć, że sam papież się nim zainteresował. "Poznał moją historię? Specjalnie dla mnie wysłał książkę z podpisem?" - pyta wzruszony.

Aukcja książki Benedykta "Jezus z Nazaretu" jest już dostępna w internecie na stronie: http://aukcje.dziennik.pl/show_item.php?item=196015081.
Zakończy się 30 maja.








Właścicielem pozycji z podpisem Ojca Świętego stanie się ta osoba, która zapłaci najwięcej. Pieniądze uzyskane z aukcji za pośrednictwem fundacji Anny Dymnej "Mimo wszystko" trafią do Janusza Świtaja. "Z pewnością w wypadku tej książki można mówić o białym kruku na rynku księgarskim, bo chociaż wydrukowaliśmy ją w 100 tys. egzemplarzy, tylko ten jeden jest naprawdę wyjątkowy. Bo jedyny na świecie" - nie ma wątpliwości Oleś.

"Natychmiast zrobię link na swojej stronie, żeby jak najwięcej osób trafiło na aukcję DZIENNIKA" - zapowiada Janusz Świtaj. "Wyczerpałem już wszystkie możliwości sponsoringu i przyznam, że propozycja aukcji to nowa nadzieja na przyspieszenie zakupu wózka" - tłumaczy Świtaj. Trwają negocjacje związane z jego ceną. Na razie ustalenia mówią o 200 tys. złotych.

Dzięki sponsorom, ludziom dobrej woli z całego świata na koncie Świtaja jest już 106 tys. złotych. A w najbliższych dniach może być ich jeszcze więcej dzięki licytacji książki papieża Benedykta XVI. "Moje życie zmieniło się w ciągu tych kilku miesięcy nie do poznania. Od myśli o zaprzestaniu uporczywej terapii do radości z każdego nowego dnia. Tyle dobra ze strony ludzi, które mnie spotkało, trudno będzie spłacić do końca życia. Jeszcze zostanie długu na następne pokolenie" - mówi z euforią w głosie Janusz Świtaj.